WIERSZE

CZERWIEC

„Wakacje”
Pojedziemy na wakacje
razem z mamą, razem z tatą.
Zabierzemy piłkę, namiot
i skakankę. Co ty na to?

Słońce, woda, las już czeka,
wszystkie dzieci woła.
Zabawimy się wesoło
przed powrotem do przedszkola.



MAJ


„Chcę mieć przyjaciela”
D. Wawiłow
Nie musisz mieć przyjaciół stu,
nie musisz mieć dziesięciu,
wystarczy, byś jednego miał,
a to już wielkie szczęście.

Przyjaciel to jest taki ktoś,
kto nigdy nie zawiedzie,
a poznasz go, bo z tobą jest,
gdy coś się nie powiedzie.

Przyjaciel to jest taki ktoś,
kto zawsze Cię zrozumie,
gdy dobrze jest- to cieszy się,
gdy źle- pocieszyć umie. 



KWIECIEŃ


„Przyjaciel przyrody”
      A.    Widzowska
My, przedszkolaki na ziemskiej kuli,
wiemy, że Ziemię trzeba przytulić,
zadbać o lasy, powietrze, wodę,
kwiaty, zwierzęta – całą przyrodę!

 To źle marnować wodę w kąpieli
od poniedziałku aż do niedzieli.
Po co bez przerwy nurkować w wannie?
Lepiej z prysznica zrobić fontannę!

 Torba foliowa szczerzy zębiska.
– Jestem z plastiku, sztuczna i śliska.
Gdy będę plackiem leżeć na wodzie,
fokom i żółwiom chętnie zaszkodzę!
– Ja także! – wrzeszczy ze szkła butelka.
 – W lesie się smażę niczym iskierka,
 a gdy rozgrzeję się jak ognisko,
pożar wywołam i spalę wszystko!


MARZEC


„Czekam na wiosnę”
K. Datkun-Czerniak

Dość mam sanek, nart i śniegu.
Chcę już w piłkę grać!
Po zielonej trawie biegać,
w berka sobie grać!
Dość mam chlapy i roztopów,
szarych smutnych dni.
Przybądź, wiosno, jak najprędzej,
rozchmurz niebo mi.
Przynieś kwiaty, promień słonka,
zieleń liści, ptaków śpiew.
Niech zadźwięczy pieśń skowronka.
Przybądź, proszę cię!




LUTY


„UFOLUDEK”

I.Koczanowska

W piaskownicy za przedszkolem
wylądował srebrny spodek,
a ze spodka już po chwili
ufoludki wyskoczyły.
Małe, zwinne i zielone,
mądre i zaciekawione
wymierzyły i zbadały
ławki, piłki, trawnik cały.
Odleciały Mleczną Drogą
na planetę Togo- Togo
został po nich pył magiczny,
taki był mój sen kosmiczny.
 
STYCZEŃ
Wiersz F. Kobryńczuka „Wróbelek”
Martwi się bardzo szary wróbelek,
Że ma przyjaciół w świecie niewielu.
– Nikt mnie nie lubi, bo nie mam takich
Piór kolorowych jak inne ptaki.
Nikt mnie nie słucha. Moje ćwierkanie
Nie jest dla innych ptasim śpiewaniem.
– Choć strój masz szary i tylko ćwierkasz,
Każdy cię lubi, mały wróbelku,
Za to, że zimą całymi dniami
Ćwierkasz, jak umiesz, że jesteś z nami.

GRUDZIEŃ
"WIGILIA" 
Już choinka pięknie przystrojona
i na sianku opłatek spoczywa
mama głośno do stołu zaprasza
bo już pierwsza gwiazdka zaświeciła.


Wszyscy sobie życzenia składają
najpiękniejsze, świąteczne i szczere
babcia nawet łezkę uroniła
bo jest miłość, radość i wzruszenie.

A gdy znikną ze stołu pierogi
kluski z makiem i zupa grzybowa
wtedy czas rozpakować prezenty
i radośnie, wspólnie kolędować.
  


LISTOPAD

"POLSKA
R. PRZYMUS
Polska - to taka kraina,
która się w sercu zaczyna.
Potem jest w myślach blisko,
w pięknej ziemi nad Wisłą.
Jej ścieżkami chodzimy,
budujemy, bronimy.
Polska - Ojczyzna...
Kraina, która się w sercu zaczyna.

PAŹDZIERNIK

„Chory kotek”
W. Grodzieńska

Wyszedł kotek na deszczyk,  
 dostał kaszlu i dreszczy.   
Boli głowa i oczy,   
nogi w błocie przemoczył. 

 Kładzie mama koteczka    
do ciepłego łóżeczka. 
 Bierze synka za rączkę:    
– Oj, masz, synku, gorączkę!  

Przyszedł tatuś wieczorem   
z siwym panem doktorem.   
 – Ratuj, panie doktorze,
bo z syneczkiem wciąż gorzej.

Doktor kotka opukał,
okularów poszukał i powiada:
– Dam ziółka, będziesz zdrowy jak pszczółka.
Dam ci proszki na dreszcze
 i poleżysz dzień jeszcze.
Ale lepsze niż proszki są na deszcze kaloszki.


WRZESIEŃ

„ZABAWKI”
I.Salach

Gdy zabawkę chcesz zdjąć z półki,
najpierw o to spytaj panią,
a pozwoli, gdy zobaczy,
jaką masz ochotę na nią.

Gdy sam nie potrafisz potem
jej odłożyć na półeczkę,
znowu pani ci pomoże.
Szanuj swoją zabaweczkę!